Discussion:
jak usunąć smołę z sierści psa ?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
niedzwiedz100
2004-08-02 15:17:16 UTC
Permalink
Witam
Otóż problem mam jak w temacie - jak usunąć smołę z sierści psa ?
Nie dosyć że burka mam tymczasowo , bo właściciel pojechał na wakacje, to
jeszcze mi się biedak upaprał smołą - dokładnie lepikiem do dachów.
Smołę i takie lepiki rozpuszcza dobrze rozpuszczalnik nitro, benzyna
ekstrakcyjna i wiele innych chemikalji. No ale nie wiem czy takie cuda nie
za szkodzą psu. Szkoda by było żeby potem zgubił sierść na silnym wietrze bo
mu chemia za szkodziła.
Tu moje pytanie: Czym lub jak pozbyć się tego czarnego dziadostwa z psiego
futra ?
Miejsce zabrudzeń to cały grzbiet + ogon
Pozdrawiam Michał
Lawrens Hammond
2004-08-02 15:15:44 UTC
Permalink
Post by niedzwiedz100
Witam
Otóż problem mam jak w temacie - jak usunąć smołę z sierści psa ?
Miejsce zabrudzeń to cały grzbiet + ogon
Masłem, lub olejem, dłuższe, ale bezpieczniejsze. A potem jakimś psim
szamponem.
Ewentualnym rozpuszczalnikiem (szybko działa WD40, ostrzegaja, ze
drażniący) tylko w ostatecznej ostateczności, bo nigdy nie wiadomo, jak
bardzo może rozpuszczalnik zaszkodzić psu, jest to mocno ryzykowne.
Hmm... coś mi po głowie chodzi, że robi(ło) się psom kąpiele smołowe,
zostawiało się zwierzaka w lecznicy i odbierało po kilku godzinach,
"pachnącego" smołą. Może weta w przychodni spróbuj spytać ? O ile to
miało związek z obkładaniem psa smołą a potem jej usuwaniem...
...Bardzo przez mgłę, więc nie chcę kłamać...
Można próbować schłodzenia smoły i jej wykruszenia, wszystko nie
zejdzie, ale powinno potem być łatwiej usunąć resztę. Tylko pamiętaj, że
robisz to na żywym psie, nie zrób mu krzywdy.
Temat pozostawiam otwarty. Zreszta niedawno było to poruszane.
--
LH
Ujebała misia pszczoła. (c) RMF FM
niedzwiedz100
2004-08-02 15:54:16 UTC
Permalink
Post by Lawrens Hammond
Można próbować schłodzenia smoły i jej wykruszenia, wszystko nie
zejdzie, ale powinno potem być łatwiej usunąć resztę. Tylko pamiętaj, że
To nie wchodzi w gre bo pies się przetarł o elemęty które były swieżo
pomalowane tym lepikiem i niema wielkich kawałków smoły lecz tylko brudną
sierść, za to pomysł z masłem ciekawy, sam kiedyś usówałem smołe z ubrania
przy pomocy masełka faktycznie rozpuszczało smołe bez problemu. Że też sobie
o tym wcześniej nie przypomniałem

Dzieki za cenne rady , mam nadzieje że po namaszczeniu jego sierść znowu
będzie błyszczeć jak włosy modelki z reklamy :)

Michał
Lawrens Hammond
2004-08-02 16:23:28 UTC
Permalink
Post by niedzwiedz100
Post by Lawrens Hammond
Można próbować schłodzenia smoły i jej wykruszenia, wszystko nie
To nie wchodzi w gre bo pies się przetarł o elemęty które były swieżo
pomalowane tym lepikiem i niema wielkich kawałków smoły lecz tylko brudną
To faktycznie pozostaje tylko masło.
Post by niedzwiedz100
sierść, za to pomysł z masłem ciekawy, sam kiedyś usówałem smołe z ubrania
przy pomocy masełka faktycznie rozpuszczało smołe bez problemu. Że też sobie
o tym wcześniej nie przypomniałem
Miej tylko na względzie, ze do niektóych lepików dodaje sie czasem
jakieś paskudztwa.
Ale i tak masłem warto spróbować, powinno mimo wszystko puścić.
Post by niedzwiedz100
Dzieki za cenne rady , mam nadzieje że po namaszczeniu jego sierść znowu
będzie błyszczeć jak włosy modelki z reklamy :)
No, powinna :)
Najwyżej zapach sie utrzyma, są czasem w produktach naftowych frakcje,
które po prostu musze się wyśmierdzieć. Ale od smoły to raczej długo
chyba nie będzie męczyć. :)
--
LH
Ujebała misia pszczoła. (c) RMF FM
Loading...